z tobą byćbyś tulił mnie w ramionach bym była tylko twoja Tylko z tobą chcę być - K.A.S.A. "Przez tyle pustych dni tych kilka długich lat wiem że to ty istniałaś w moich snach gdy pojawiłaś się jak mam przebłagać los chcę prosić cię o jeszcze jedną noc Ref: Tylko z tobą chcę być z tobą jedno"
Tekst piosenki: Niewiara Teskt oryginalny: zobacz tłumaczenie › Tłumaczenie: zobacz tekst oryginalny › Z tobą być Byś tulił mnie w ramionach Bym była tylko twoja Pragnieniem mym na zawsze jesteś ty Zasypiać chcę przy tobie W mym sercu poczuć ogień Co zrobić mam by zawsze z tobą być? Dzień zaczynasz prostym słowem, kocham cię Tym jednym gestem onieśmielasz mnie To twoja gra ty nie wiesz o tym, że Nie wiesz o tym, że Nieufność oddaliła serca dwa Nasz świat jak rozsypana talia kart Zagadka rozwiązała wreszcie się Jednak wciąż powtarzasz, że Z tobą być Byś tulił mnie w ramionach Bym była tylko twoja Pragnieniem mym na zawsze jesteś ty Zasypiać chcę przy tobie W mym sercu poczuć ogień Co robić mam by zawsze z tobą być? Byś tulił mnie w ramionach Bym była tylko twoja Pragnieniem mym na zawsze jesteś ty Zasypiać chcę przy tobie W mym sercu poczuć ogień Co zrobić mam by zawsze z tobą być? Te puste słowa nie ruszają mnie W lawinie zakłamania gubisz się Mej naiwności nadszedł wreszcie kres Nadszedł wreszcie kres Kolejny wieczór, pustka, złość i żal W odbiciu lustra widzę twoją twarz To koniec nie chcę słyszeć więcej już Ciągłych bzdur tych samych słów Z tobą być Byś tulił mnie w ramionach Bym była tylko twoja Pragnieniem mym na zawsze jesteś ty Zasypiać chcę przy tobie W mym sercu poczuć ogień Co robić mam by zawsze z tobą być? Byś tulił mnie w ramionach Bym była tylko twoja Pragnieniem mym na zawsze jesteś ty Zasypiać chcę przy tobie W mym sercu poczuć ogień Co zrobić mam by zawsze z tobą być? Z tobą być Byś tulił mnie w ramionach Bym była tylko twoja Pragnieniem mym na zawsze jesteś ty Zasypiać chcę przy tobie W mym sercu poczuć ogień Co robić mam by zawsze z tobą być? Byś tulił mnie w ramionach Bym była tylko twoja Pragnieniem mym na zawsze jesteś ty Zasypiać chcę przy tobie W mym sercu poczuć ogień Co zrobić mam by zawsze z tobą być? With you be You cradled me in her armsI was just yourMy desire is you foreverI want to sleep with youIn my heart feel the fireWhat do I have to always be with you?Dates begin simple word, I love youThis one gesture intimidating meThis is your game you do not know thatDo not you know thatDistrust dismissed two heartsOur world is like a scattered deck of cardsThe puzzle is finally solvedBut you keep saying thatWith you be You cradled me in her armsI was just yourMy desire is you foreverI want to sleep with youIn my heart feel the fireWhat do I have to always be with you?You cradled me in her armsI was just yourMy desire is you foreverI want to sleep with youIn my heart feel the fireWhat do I have to always be with you?Those empty words do not move meThe avalanche of deception lose theMy naivety has come an endIt is an endThe next evening, emptiness, anger and griefIn the reflection of the mirror I see your faceIt's over I do not want to hear anymoreContinuous nonsense of the same wordsWith you be You cradled me in her armsI was just yourMy desire is you foreverI want to sleep with youIn my heart feel the fireWhat do I have to always be with you?You cradled me in her armsI was just yourMy desire is you foreverI want to sleep with youIn my heart feel the fireWhat do I have to always be with you?With you be You cradled me in her armsI was just yourMy desire is you foreverI want to sleep with youIn my heart feel the fireWhat do I have to always be with you?You cradled me in her armsI was just yourMy desire is you foreverI want to sleep with youIn my heart feel the fireWhat do I have to always be with you? Pobierz PDF Kup podkład MP3 Słuchaj na YouTube Teledysk Informacje Przebój ostatnich tygodni z kategorii muzyki disco polo. „Piękni i Młodzi" zaistniał w programie Must be the music, dzięki któremu zyskał wielu fanów. Słowa: Daniel Wilczewski, Dawid Narożny Muzyka: Daniel Wilczewski, Dawid Narożny Rok wydania: 2013 Płyta: brak danych Ostatnio zaśpiewali Inne piosenki Piękni i Młodzi (15) 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 komentarzy Brak komentarzy Gdybym była tobą, to też bym się pragnęła [zwrotka 3] To jak chodzisz, to jak mówisz Winię cię, bo to wszystko twoja wina Grasz ostro, nie wyłączaj mnie Zachowujesz się jakbyś była twarda, ale wiem, że jesteś miękka Jesteś moim fetyszem, kręci mnie to Wszystkie te plotki Mogą się walić Bo ludzie mówią, że już to
Totus Tuus Maria, DZIEŃ CZWARTY „OTO POCZNIESZ I PORODZISZ SYNA, KTÓREMU NADASZ IMIĘ JEZUS” (Łk 1,31) Przed rozpoczęciem rozważania: Wycisz swój umysł i swoje serce. Duchowe wyciszenie jest naszą otwartością na łaskę. Modlitwę do Ducha Świętego postaraj się odmówić spokojnie i powoli, wczuwając się sercem w każde ze zdań. Modlitwa do Ducha Świętego Duchu Święty, przyjdź, Oświeć mrok umysłu, porusz moje serce, pokaż drogę do Jezusa, pomóż pełnić wolę Ojca, Duchu Święty, przyjdź. Maryjo, któraś najpełniej przyjęła słowo Boże, prowadź mnie. Duchu Święty, przyjdź! Akt zawierzenia rekolekcji świętemu Józefowi Święty Józefie, któremu Dobry Bóg zawierzył opiekę nad Jezusem i Maryją, zawierzam dziś tobie te rekolekcje i proszę cię w imię twojej miłości do Jezusa i Maryi: opiekuj się mną i wszystkimi, którzy te rekolekcje przeżywają, strzeż nas na drodze do Niepokalanego Serca Maryi, wyproś nam u Dobrego Boga łaskę świadomego i głębokiego poświęcenia się Sercu Twojej Umiłowanej Oblubienicy, Maryi, abyśmy oddając się Jej całkowicie, znaleźli się w bezpiecznym schronieniu Jej Niepokalanego Serca, które jest dla nas wielkim darem Ojca, Syna i Ducha Świętego. Amen. ROZWAŻANIE DNIA: „OTO POCZNIESZ I PORODZISZ SYNA, KTÓREMU NADASZ IMIĘ JEZUS” „Oto poczniesz” – te słowa objawiają nam jedność Maryi i Ducha Świętego. W wyznaniu wiary mówimy przecież o Jezusie: „Który się począł z Ducha Świętego”. Anioł nie mówi jednak do Maryi: „Oto Duch Święty pocznie w tobie”, lecz mówi: „Oto poczniesz”. Maryja nie jest tylko „miejscem” poczęcia Jezusa, ale aktywnie Go poczyna mocą Ducha Świętego. W ten sposób ma też dać życie każdego z nas, abyśmy się stali NOWYM STWORZENIEM. „Porodzisz Syna” – Jezus jest w pełni tego słowa „Synem Maryi”. Słowo Boże mówi nam, że w Jezusie, wszystko zostało stworzone. W momencie, w którym Jezus stał się Synem Maryi, Maryja stała się Matką całego stworzenia[1]. To jest ten moment, w którym każdy z nas stał się prawdziwie Jej dzieckiem. „Któremu nadasz imię Jezus” – nadawanie imienia dziecku należało zawsze do roli ojca. Ojcem Jezusa jest Bóg. Anioł nie mówi jednak do Maryi: „Któremu Bóg nada imię Jezus”, lecz mówi: „Któremu nadasz imię Jezus”. Bóg Ojciec daje Maryi udział w swoim ojcostwie, które realizuje się poprzez „nadawanie imienia” – aby Jezus i całe stworzenie w Nim, było naprawdę i w pełni JEJ SYNEM. Przez akt całkowitego oddania się Maryi zgadzasz się w pełni na to, co sam Bóg ustanowił w akcie Wcielenia. LEKTURA DUCHOWA: Z książki dra Emila Neuberta Mój ideał – Jezus, Syn Maryi: Jestem Synem Maryi, bo tego chciałem Jezus: 1. Bracie mój, ażeby zrozumieć moją miłość dziecięcą do Matki mojej, staraj się pojąć najpierw, że jestem synem Maryi, gdyż chciałem nim być. Nic nie zrobiłem pod przymusem ani przypadkiem, ani bezplanowo. Kiedy postanowiłem zstąpić na ziemię, aby zadośćuczynić chwale Ojca mojego i zbawić ludzkość, nieskończona ilość dróg otwierała się przede Mną; spomiędzy wszystkich wybrałem drogę Maryi. Z wolnego wyboru i z rozmysłem stworzyłem Maryję po to, żeby była moją Matką, bo nie byłaby obdarzona bytem, gdybym nie chciał powierzyć Jej tego zadania; z wolnego wyboru i z rozmysłem stworzyłem Ją taką, jaka jest, ażeby Mnie potem zrodziła takim, jaki jestem. Jestem Jej dzieckiem w całej prawdzie tego słowa tak jak każde inne dziecko, chciałem przyjąć ciało z łona Matki; chciałem być karmiony Jej mlekiem, chciałem być przez Nią pielęgnowany i wychowany – chciałem być Jej poddany. O wiele bardziej jestem Jej dzieckiem, niż ty jesteś dzieckiem swojej matki, bo całe moje człowieczeństwo od Niej samej tylko otrzymać chciałem. Cały jestem Jej dzieckiem jako Bóg i jako Człowiek – bo Ten, którego urodziła, stanowi tylko jedną i tą samą Osobą. 2. Wiedz teraz, że tylko miłość przynagliła Mnie, bym się stał Jej dzieckiem. Najpierw miłość do Ojca mego, gdyż wiedziałem, iż w ten sposób uwielbię Go doskonalej i że ludzie przez Nią poznają Go lepiej i goręcej umiłują. Przynagliła Mnie też miłość do Matki mojej, która miała Mi dać więcej radości niż wszyscy aniołowie i wszyscy ludzie na świecie. A w końcu przynagliła Mnie miłość do ludzi… miłość do ciebie… Rozważaj i podziwiaj Jezus: 1. Bracie mój, rozważ teraz, czym miłość moja dziecięca natchnęła Mnie dla Matki mojej. Od wieków myślałem o Niej i kochałem Ją, bo od wieków widziałem w Niej przyszłą swoją Matkę. Myślałem o Niej, gdy stwarzałem niebiosa z aniołami; myślałem o Niej, gdy kształtowałem ziemię i ludzi. Myślałem o Niej, gdy wydawałem wyrok na pierwszych rodziców twoich; myślałem o Niej, gdy objawiałem się patriarchom i prorokom. 2. Z miłości dla Niej obsypuję Ja przywilejami, z których każdy przewyższa wszystko, co tylko zrobiłem największego dla któregokolwiek z innych stworzeń, i dla Niej zawieszam prawa, którym podlegają wszyscy inni ludzie. Ją tylko jedną uczyniłem niepokalaną w poczęciu, wolną od wszelkiej pożądliwości, od najlżejszej niedoskonałości, bardziej łaski pełną od wszystkich aniołów i wszystkich świętych, Matką Boską i zawsze Dziewicą, razem ze Mną uwielbioną w ciele swoim jeszcze przed powszechnym ciał zmartwychwstaniem. 3. Przyszedłszy na ziemię dla odkupienia rodzaju ludzkiego, trzydzieści lat swego życia poświęciłem Maryi samej, a trzy lata – ludzkości. 4. Nie zadowoliłem się przypuszczeniem Jej do udziału w przywilejach moich i w moim życiu wewnętrznym – chciałem, żeby miała też udział w posłannictwie, które Mi Ojciec powierzył. Jak Ja jestem Odkupicielem, tak chciałem, żeby Ona była Współodkupicielką[2], żeby wszystko, co według ścisłej sprawiedliwości Ja wysłużyłem moją śmiercią, i Ona wysłużyła według pełnej słuszności. 5. Chciałem, żeby nawet w Niebie królowała przy moim boku i jak Ja jestem pośrednikiem między Ojcem a ludźmi, tak i Ona jest pośredniczką waszą między nimi a Mną. Ona jest szafarką łask, które razem ze Mną wysłużyła na ziemi. Jak byłem na ziemi, tak i w Niebie jestem Jej Synem i nieskończenie jestem szczęśliwy, że mogę szczodrobliwością swoją odwdzięczyć się Jej za wszystko, co zrobiła i przecierpiała z miłości ku Mnie. 6. Posłuchaj jeszcze! Oto żyję w Kościele, który jest Mistycznym Ciałem moim, kierowanym przez Ducha Świętego. Co Kościół mój czyni, to Ja w nim czynię. Co Kościół mój czyni dla Matki mojej, to Ja przezeń czynię. Wspomnij na cześć i miłość, jaką Jej Kościół zawsze okazywał; wspomnij, jak bronił i głosił Jej przywileje; ile świąt ustanowił, ile nabożeństw urządził na Jej cześć; ile zaaprobował bractw i zgromadzeń zakonnych, mających Jej służyć. Wmyśl się w pobożność Jej dzieci: świętych, tak oddanych mojej Matce; dusz gorliwych, coraz skłonniejszych do otaczania Jej kultem całkiem specjalnym. Przypatrz się duszom prostym, tak żarliwym w szerzeniu chwały Maryi, tak przenikliwym – bardziej nieraz od ludzi uczonych – w rozpoznawaniu Jej przywilejów; tak pełnym zapału, gdy chodzi o danie Jej nowej oznaki ich szczególnego przywiązania. Czymże jest to wszystko, jeżeli nie wspaniałą manifestacją – jakże jednak jeszcze słabą – niezrównanej mojej miłości dziecięcej do Matki mojej? A teraz połącz to wszystko, co Kościół wojujący czyni i czynić będzie do końca świata dla Maryi, z tym, co czyni dla Niej Kościół triumfujący przez całą wieczność; Ja bowiem żyję w wyższym jeszcze stopniu w świętych niebieskich niż w wiernych na ziemi. Pojmij uczucia miłości, wdzięczności i czci, jakie błogosławieni bez ustanku wyrażają swojej Królowej i Matce, której zawdzięczają szczęśliwość wieczną. W nich i przez nich zawsze Ja kocham i czczę swoją Matkę. 7. Przejrzyj te dowody mojej miłości dziecięcej, zgłębij je, zbadaj, zrozum, co z nich zrozumieć zdołasz, i wiedz, że to, czego zrozumieć nie możesz, nieskończenie przewyższa to, co pojąć kiedykolwiek potrafisz… a potem powiedz sobie, że w tej nieskończonej miłości dziecięcej dla Maryi i tobie chcę dać udział. ŚWIATŁO Z FATIMY Jest takie jedno zdanie Matki Bożej z Fatimy, które jest absolutnie wyjątkowe. Próżno szukać podobnych zdań w innych objawieniach. Maryja mówi w nim o sobie: „MÓJ SYN PRAGNIE, BYM BYŁA BARDZIEJ ZNANA I KOCHANA”. W tych słowach kryje się wielka moc, wielki ogień. Jest to moc i ogień Miłości Jezusa do Maryi. Zbliżmy się do niego, aby mógł nas rozpalić. Skąd Maryja przychodzi do Fatimy? Z NIEBA. Co Maryja robi w niebie? Kontempluje swojego Syna. Wpatruje się nieustannie w Jego Serce. Spróbujmy sobie wyobrazić JAK WIELKI musi być ten ogień Miłości Jezusa do Maryi, że Ona pod jego wpływem przychodzi na ziemię, aby W IMIENIU swojego Syna upomnieć się o to, aby być bardziej znaną i kochaną… Fatima objawia nam SYNA, który chce rozpalić cały świat Miłością do swojej Matki. Jak wielkich cudów łaski jest w stanie dokonać Pan Jezus w imię swojej Miłości do Maryi? Oddając się Maryi, pozwalamy, aby Miłość Jezusa do Maryi żyła w nas. Jeśli się Jej całkowicie oddam, mogę wtedy powiedzieć: „Już nie ja żyję, ale żyje we mnie Jezus – kochający Maryję”. WEZWANIE DNIA: Pan Jezus pragnie dać ci udział w swojej Miłości do Maryi. Zrób dziś następujące ćwiczenie duchowe: Znajdź spokojne miejsce oraz kilka minut, aby się całkowicie wyciszyć. Módl się w rytm swojego oddechu: Przy wdechu mów w sercu: „Jezu, przyjmuję całą Twoją miłość do Maryi”. Przy wydechu mów w sercu: „Maryjo, kocham Cię miłością Jezusa”. W ten sposób ODDYCHAJ MIŁOŚCIĄ Jezusa do Maryi. ŚWIATŁO SŁOWA: „Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże pragnę, aby on już zapłonął!” (Łk 12,49) MAŁY WIECZERNIK MODLITWY: Modlitwa jest oddechem duszy. Znajdź dziś od 5–15 minut na modlitwę osobistą w ciszy. Módl się tak, jak cię poprowadzi twoje serce. Możesz trwać w ciszy. Możesz rozmawiać z Jezusem, zadając konkretne pytania. Możesz zaprosić Maryję i modlić się w Jej obecności. Czas osobistej modlitwy to najważniejszy czas tych rekolekcji. NA KONIEC: „ZABIERZ SŁOWO!” Wybierz z tego dnia jedno zdanie, myśl lub słowo, które najbardziej cię dotknęło i rozważaj je w swoim sercu nieustannie, aż do następnej medytacji. Czyń tak, jak Maryja, która „zachowywała te sprawy w swoim sercu i rozważała je”. DZIĘKCZYNIENIE: Podziękuj Panu Bogu, odmawiając trzykrotnie modlitwę: CHWAŁA OJCU I SYNOWI I DUCHOWI ŚWIĘTEMU, JAK BYŁA NA POCZĄTKU TERAZ I ZAWSZE I NA WIEKI WIEKÓW, AMEN. COŚ NA POTEM: FORMACJA DUCHOWA PO AKCIE ODDANIA SIĘ – JAK TYM ŻYĆ NA CO DZIEŃ? Pan Jezus pragnie, aby Maryja była bardziej znana i kochana. Co możemy zrobić, aby spełnić Jego pragnienie? Zacznijmy od prostych rzeczy, bo Miłość jest prosta: Módl się często takimi aktami strzelistymi: Panie Jezu, daj mi Twoje Serce, bo chcę kochać Maryję, tak jak Ty ją kochasz; Panie Jezu, spraw, aby Twoja Miłość do Maryi żyła we mnie. Czyż Jezus nie zlituje się nad światem, w którym znajdzie wielką miłość do swojej Matki? Pozwól Panu Jezusowi udowodnić ci, jak bardzo kocha Maryję. Uczynisz to, powołując się w swoich modlitwach na miłość Jezusa do Maryi. Módl się często w ten sposób: Panie Jezu, proszę Cię o… W IMIĘ TWOJEJ MIŁOŚCI DO MARYI lub: Przez wzgląd na Twoją Miłość do Maryi spraw, proszę… Owoce tych modlitw zaskoczą cię. Proś często Pana Jezusa, tak od serca, aby uczynił cię apostołem/apostołką swojej Miłości do Maryi. Czy będzie mógł ci odmówić, skoro jest to Jego wielkie, gorące pragnienie (zgodnie ze słowami z Fatimy: Mój Syn pragnie, abym była bardziej znana i więcej kochana)? [1] Dlatego też św. Jan Chryzostom nazywa Maryję „Królową, Władczynią, Panią” oraz stwierdza, że Najświętsza Maryja Panna stała się Panią wszego stworzenia, kiedy została Matką Stworzyciela, zob. św. Jan Damasceński, De fide ortodoxa, I, IV, c. 14, PG. XCIV, 1158 s. B. [w:] Pius XII, Encyklika Celi Regnam. [2] Coraz częściej mówi się w Kościele o możliwości i potrzebie głoszenia nowego, piątego dogmatu maryjnego: o Maryi Współodkupicielce, Pośredniczce wszelkich łask i Orędowniczce Ludu Bożego. Od 1972 roku działa we Włoszech ruch o nazwie: Vox populi Miariae Mediatrici. W 1975 roku o. Hermann Netter przekazał na ręce Prymasa Wyszyńskiego 14 802 podpisy pod prośbą o ogłoszenie tego dogmatu przez papieża (w tym 34 biskupów i 4 kardynałów). Prymas Tysiąclecia przekazał papieżowi Pawłowi VI listę, na której podpisał się również osobiście. Do czerwca 1997 roku pod listą podpisało się 5 milionów wiernych ze 150 krajów, w tym 500 biskupów oraz 33 kardynałów. Do marca 2002 roku listę podpisało 7 milionów wiernych, w tym 550 biskupów oraz 45 kardynałów. Pierwszym papieżem, który publicznie użył tytułu: „Współodkupicielka”, miał być Pius XI. Także Jan Paweł II kilkukrotnie używał tego określenia, a z kolei Benedykt XVI określił Maryję mianem Pośredniczki Łask Wszelkich w liście do abpa Zygmunta Zimowskiego z okazji Światowego Dnia Chorego w 2012 r.

– Twoja mama nie od razu chciała powiedzieć, kto jest ojcem. Nasi rodzice jednak nie odpuszczali. Podejrzewali nawet romans z jakimś nauczycielem w szkole, ale wiadomość okazała się dużo gorsza. Twoja mama powtarzała tylko, że bardzo go kocha i że jest miłością jej życia. Starała się go chronić przed naszymi rodzicami.

Z Tobą być Byś tulił mnie w ramionach Bym była tylko Twoja Pragnieniem mym na zawsze jesteś Ty Zasypiać chcę przy Tobie W mym sercu poczuć ogień Co zrobić mam by zawsze z Tobą być Dzień zaczynasz prostym słowem kocham Cię Tym jednym gestem onieśmielasz mnie To Twoja gra Ty nie wiesz o tym że Nie wiesz o tym że Nieufność oddaliła serca dwa Nasz świat jak rozsypana talia kart Zagadka rozwiązała wreszcie się Jednak wciąż powtarzasz że Z Tobą być Byś tulił mnie w ramionach Bym była tylko Twoja Pragnieniem mym na zawsze jesteś Ty Zasypiać chcę przy Tobie W mym sercu poczuć ogień Co robić mam by zawsze z Tobą być Byś tulił mnie w ramionach Bym była tylko Twoja Pragnieniem mym na zawsze jesteś Ty Zasypiać chcę przy Tobie W mym sercu poczuć ogień Co zrobić mam by zawsze z Tobą być Te puste słowa nie ruszają mnie W lawinie zakłamania gubisz się Mej naiwności nadszedł wreszcie kres Nadszedł wreszcie kres Kolejny wieczór pustka złość i żal W odbiciu lustra widzę Twoją twarz To koniec nie chcę słyszeć więcej już Ciągłych bzdur tych samych słów Z Tobą być Byś tulił mnie w ramionach Bym była tylko Twoja Pragnieniem mym na zawsze jesteś Ty Zasypiać chcę przy Tobie W mym sercu poczuć ogień Co robić mam by zawsze z Tobą być Byś tulił mnie w ramionach Bym była tylko Twoja Pragnieniem mym na zawsze jesteś Ty Zasypiać chcę przy Tobie W mym sercu poczuć ogień Co zrobić mam by zawsze z Tobą być / 2
Scenariusz zawiera. 1. Tekst główny (wypowiadany) – dialog. Unikać długich wypowiedzi jednej osoby. Wartki dialog jest lepiej odbierany. Ważne są też postacie, ich dobór. 2. Tekst poboczny (tzw. didaskalia) zawierający instrukcje, wyjaśnienia. Są raczej ogólne, w zarysach.
była by Niepoprawna pisownia Prawidłowy pisownia to ta, w której NIE ROZDZIELAMY cząstki by od wyrazu była. Była – wchodząca w skład omawianego wyrażenia – jest osobową formą czasownika, a zasady języka polskiego nakazują zapisywać je łącznie z cząstkami -by, -bym, byłaby sobą, gdyby tego nie babcia żyła, na pewno byłaby z Ciebie myślicie, kim byłaby Marylin Monroe, gdyby nie została aktorką? Zobacz również - jak piszemy
Uwaga: pisownię poszczególnych spójników i partykuł z cząstką -by najlepiej sprawdzać bezpośrednio w Dobrym słowniku. Generalnie jeśli nie znajdziemy pisowni łącznej, oznacza to, że należy pisać rozdzielnie. 2. Pisownia rozłączna. Cząstkę -by ( -byśmy, -byście, -bym, -byś) piszemy osobno m.in. Gdybym ja była słoneczkiem na niebie, Nie świeciłabym jak tylko dla ciebie, Ani na wody, ani na lasy, Ale po wszystkie czasy. Pod twojem okienkiem i tylko dla ciebie. Gdybym w słoneczko mogła zmienić siebie. Gdybym ja była fiołkiem na ziemi, Kwitłabym tobie oczkami wonnemi. Ani dla wioski, ani dla trzody, Ale wśród zagrody, Pod twojem okienkiem i tylko dla ciebie, Gdybym w fiołek mogła zmienić siebie. Gdybym ja była słowikiem w gęstwinie, Tobym śpiewała dla ciebie jedynie, Ani dla ludzi, ani dla gaju, Ale zawsze w maju, Pod twojem okienkiem i tylko dla ciebie. Gdybym w słowika mogła zmienić siebie, Gdybym ja była kwiatkiem w tej roli. Nie kwitnęłabym jak tylko twej woli, Ani po łąkach ani po lasach, Ale po wszystkich czasach, Pod twojem okienkiem i tylko dla ciebie. Gdybym w kwiateczek mogła zmienić siebie, Tak w każdej porze i w każdej przemianie, Żyć tylko pragnę dla ciebie kochanie. Ani bogactwo ani potęga Szczęścia nie osięga, Bo miłość jedna a miłość dla ciebie, Za wszystko starczy na ziemi i w niebie.
Kliknij i otrzymaj za darmo: Niezbędnik modlitewny za dusze czyśćcoweWsparcie - Wesprzyj ofiarą nasze dzieło! Źródło: Sąd Ostateczny. Myśli i nauki na zbawienny wiernych pożytek z różnych autorów zebrane 1887r. Zawartość strony1 DZIEŃ 26.1.1 Rozważanie. Wyrok. Cz. 3.2 Modlitwy.2.1 Modlitwa grzesznika na pamięć o Sądzie Ostatecznym Św. Alfonsa […]
.
  • s22t2os6xi.pages.dev/121
  • s22t2os6xi.pages.dev/37
  • s22t2os6xi.pages.dev/78
  • s22t2os6xi.pages.dev/290
  • s22t2os6xi.pages.dev/94
  • s22t2os6xi.pages.dev/65
  • s22t2os6xi.pages.dev/51
  • s22t2os6xi.pages.dev/274
  • s22t2os6xi.pages.dev/182
  • bym była tylko twoja tekst