Często słyszy się: "Mam problem z modlitwą i nie modlę się"; "Mam problem ze spowiedzią i nie przystępuję do sakramentu pojednania". Osoby, które tak mówią, często nie zdają sobie sprawy, że to nieprawda. One właśnie nie mają problemu i robią wszystko, by go nie mieć. Tymczasem z Bogiem nie da się pójść na skróty. @Ania 1978 Może czas oddać mężowi odpowiedzialność za jego zachowanie? Jeśli nie chce iść do lekarza czy na terapię, że by sobie/Wam pomóc to jego decyzja. Pisze Pani, że mąż jest agresywny słownie w stosunku do Pani. To nie Pani go wkurza tylko on nie potrafi zapanować nad swoimi emocjami. Może się tego nauczyć na terapii - jak radzić sobie ze złością czy z lękiem. Może pora postawić granice, nie wyręczać go w obowiązkach i zastanowić się nad swoją przyszłością? Pisze Pani o myślach o rozstaniu. To ogromna zmiana w życiu a zmiany budzą w nas niepokój. Można się go pozbyć szczegółowo planując zmianę i "oswajając ją" czyli np: - zastanowić się gdzie Pani będzie mieszkać po rozstaniu, czy utrzyma się Pani finansowo, sprawdzić sprawy prawne, rozwodowe i majątkowe, porozmawiać z córką o swoim pomyśle, zastanowić się od kogo może Pani uzyskać wsparcie w procesie zmiany (rodzina, przyjaciele, terapeuci). Może Pani zastanowić się z jakiego powodu chce Pani odejść a co trzyma Panią przy mężu: przekonania, obawy, lęk. Najlepiej porozmawiać o tym z psychologiem. I dopiero wtedy podjąć świadomą i przemyślaną decyzję co do swojej przyszłości. Pozdrawiam, Katarzyna Mój facet od rana się nie odzywa Nie odpisuje na smsa, przesadzam z tym ze sie. Przez Gość ssssssssssssssssssssd, Luty 5, 2009 w Życie uczuciowe
Adalia Dołączył: 2015-06-13 Miasto: Opole Liczba postów: 639 21 stycznia 2019, 23:01 Poznałam faceta przez aplikację randkową. Byliśmy dziś na 3 randce. Ale on się w ogóle do mnie nie odzywa. W sensie, na randce gada, przytula mnie, obejmuje itp. potem odprowadza na autobus, pyta kiedy się zobaczymy jeszcze raz, a potem milczy. No dosłownie. Po pierwszej randce napisał, że było fajnie i czy się nie spotkamy za 2 dni. No okej ustaliliśmy termin i cisza. Odezwał się za 2 dni czy aktualne i tyle. Na drugim spotkaniu po tym jak mnie odporowadzil zapytał kiedy się widzimy, powiedziałam że nie wiem, może będę w piątek u niego w mieście. Nie odzywał się aż do piątku i wtedy napisał jak tam u mnie, czy przyjadę. Dzisiaj napisał, że jest przejazdem u mnie i czy się spotkamy. No i znowu cisza. Nie wiem czy umówić się z nim kolejny raz i zapytać wprost o co mu biega czy po prostu go teraz olać. Miała z Was któraś podobną sytuację? Na randce jest super, rozmawiacie, całujecie się itp a potem nagle cisza, aż do kolejnego spotkania. Dołączył: 2013-05-02 Miasto: krosno Liczba postów: 3160 22 stycznia 2019, 09:14 Rany dziewczyny ile jeszcze będzie takich tematów? Musicie wszystkie udawać niedostępne?To jakaś cecha zarezerwowana tylko dla kobiet czy co? Tak ciężko odezwać się pierwsza i dowiedzieć się co w trawie piszczy? Misi270869 22 stycznia 2019, 09:18 Tylko problem jest chyba w tym: czy on odpowie gdy ona zapyta Dołączył: 2016-11-07 Miasto: Kolonia Liczba postów: 3989 22 stycznia 2019, 09:25 Mam znajomego, który po prostu nie używa telefonu, dodzwonić się do niego ciężko, na smsy nie odpowiada od nikogo a bardzo ciekawy facet. Po prostu nie lubi kontaktu wirtualnego i tyle. Dokładnie. Po prostu niektórzy tacy są :) Dołączył: 2013-07-11 Miasto: Poznań Liczba postów: 637 22 stycznia 2019, 09:36 napisał(a):Rany dziewczyny ile jeszcze będzie takich tematów? Musicie wszystkie udawać niedostępne?To jakaś cecha zarezerwowana tylko dla kobiet czy co? Tak ciężko odezwać się pierwsza i dowiedzieć się co w trawie piszczy? Jak widać, nie jest zarezerwowana tylko dla kobiet, skoro facet też się nie odzywa i jest sporo takich tematów. Ale zgadzam się - warto się odezwać pierwszą i obserwować reakcję. Albo zapytać na spotkaniu. Dołączył: 2018-10-05 Miasto: Happy Place Liczba postów: 2909 22 stycznia 2019, 09:50 Lili52 napisał(a):Sądzę, że z jego strony nie ma chemii i traktuje tę znajomość bardzo luźno; pewnie umawia się nie tylko z Tobą. Argumenty, że facet, który umawia się na ranki przez internet, w międzyczasie nagle nabiera alergii na "kontakt wirtualny", są słabe. Zainteresowany facet zapytałby na przykład, jak Ci minął dzień. Nie potrzeba wielkich nakładów czasu i długiego pisania o niczym, żeby podtrzymać kontakt. Z tym się całkowicie zgadzam. Też znam jednego faceta, który stroni od telefonu ale on nie korzystał z aplikacji randkowych tylko dziewczynę poznał "w realu".Możesz zapytać wprost ale mnie się niestety też wydaje, że on nie jest przesadnie zainteresowany. pulpiasta Dołączył: 2013-09-10 Miasto: Warszawa Liczba postów: 2070 22 stycznia 2019, 10:17 bridetobee napisał(a):Lili52 napisał(a):Sądzę, że z jego strony nie ma chemii i traktuje tę znajomość bardzo luźno; pewnie umawia się nie tylko z Tobą. Argumenty, że facet, który umawia się na ranki przez internet, w międzyczasie nagle nabiera alergii na "kontakt wirtualny", są słabe. Zainteresowany facet zapytałby na przykład, jak Ci minął dzień. Nie potrzeba wielkich nakładów czasu i długiego pisania o niczym, żeby podtrzymać kontakt. Z tym się całkowicie zgadzam. Też znam jednego faceta, który stroni od telefonu ale on nie korzystał z aplikacji randkowych tylko dziewczynę poznał "w realu".Możesz zapytać wprost ale mnie się niestety też wydaje, że on nie jest przesadnie zainteresowany. Zdazylo mi sie uzywac aplikacji randkowych, bo akurat wtedy mialam wolna chwile, a w ciagu dnia odpisuje co kilka godzin, bo nie mam czasu. Wcale to nie oznacza, ze mi nie zalezy, tylko wole na spokojnie odpisac niz na szybko cokolwiek. Adalia Dołączył: 2015-06-13 Miasto: Opole Liczba postów: 639 22 stycznia 2019, 10:24 Misi270869 napisał(a):Tylko problem jest chyba w tym: czy on odpowie gdy ona zapytaJak ja do niego napiszę nawet zwykłe "co słychać" to mi odpisuje. Nie muszę długo czekać na odpowiedź. Ale sam z siebie nic a nic. Rozmawiamy teraz przez fejsa ale nie mam go w znajomych (fejsa mam czysto do pracy). Jak wejdę na aplikację to nie widzę żeby był dostępny, ale może wchodzi tam o innych porach niż ja. Z resztą sama po drugiej randce z nim byłam na randce z innym facetem, bo pisałam z dwoma i obaj wydawali się fajni. Tylko teraz z tym drugim już nie piszę. Po prostu się zastanawiałam czy tacy faceci serio istnieją, bo takie coś zdarzyło mi się pierwszy raz. Zawsze się ją czy facet odzywał w ciągu dnia czy coś. A tu po prostu jakbym nie istniała aż do spotkania.... Dołączył: 2014-06-25 Miasto: Warszawa Liczba postów: 26241 22 stycznia 2019, 10:33 Lili52 napisał(a):Argumenty, że facet, który umawia się na ranki przez internet, w międzyczasie nagle nabiera alergii na "kontakt wirtualny", są słabe. Zainteresowany facet zapytałby na przykład, jak Ci minął dzień. Dlaczego?ja mam alergię na kontakt wirtualny z osobami, z którymi mogę i spotykam sie na żywo. To strata czasu, chyba ze pojawi się jakiś konkretny temat do obgadania. Bo na takie pitu pitu przez komunikator o niczym to ja nawet pomysłu nie mam. Zazwyczaj człowiek gapi się jak ciele w ekran i nie wie co napisać. Na pytanie jak mi minął dzien to juz w ogóle nie wiadomo jak odpowiedzieć. No co mam mówić? Ze się pomyliłam w liczeniu oczek, że mnie jakiś tam bohater książki zirytował, że w pracy znów była praca, że na obiad miałam klopsy w kapuście, że mi rowerek treningowy zaczął piszczeć i muszę nasmarować? To by na przykład były odpowiedzi na to, jak mi minął wczorajszy dzień. Jakiego faceta by to mogło obchodzić, to nie mam pojęcia :D Dołączył: 2013-07-11 Miasto: Poznań Liczba postów: 637 22 stycznia 2019, 10:41 Cyrica napisał(a):Lili52 napisał(a):Argumenty, że facet, który umawia się na ranki przez internet, w międzyczasie nagle nabiera alergii na "kontakt wirtualny", są słabe. Zainteresowany facet zapytałby na przykład, jak Ci minął dzień. Dlaczego?ja mam alergię na kontakt wirtualny z osobami, z którymi mogę i spotykam sie na żywo. To strata czasu, chyba ze pojawi się jakiś konkretny temat do obgadania. Bo na takie pitu pitu przez komunikator o niczym to ja nawet pomysłu nie mam. Zazwyczaj człowiek gapi się jak ciele w ekran i nie wie co napisać. Na pytanie jak mi minął dzien to juz w ogóle nie wiadomo jak odpowiedzieć. No co mam mówić? Ze się pomyliłam w liczeniu oczek, że mnie jakiś tam bohater książki zirytował, że w pracy znów była praca, że na obiad miałam klopsy w kapuście, że mi rowerek treningowy zaczął piszczeć i muszę nasmarować? To by na przykład były odpowiedzi na to, jak mi minął wczorajszy dzień. Jakiego faceta by to mogło obchodzić, to nie mam pojęcia :DFaceta, który się Tobą interesuje. Nie rozumiem dlaczego niektórzy widz tylko dwie opcje kontaktu: totalny brak albo całodobowe pitu pitu przez komunikator. Jak gdyby nie było niczegoś pomiędzy, subtelnych sygnałów zainteresowania życiem drugiej osoby również pomiędzy spotkaniami. Ok, dopuszczam możliwość, że są osoby, którym w ogóle taki kontakt nie jest potrzebny. Autorka jednak do nich nie należy, tymczasem tylko ona inicjuje kontakt i ta asymetria jej przeszkadza, więc trzeba sprawę wyjaśnić, a nie pozostawiać domysłom. Dołączył: 2014-06-25 Miasto: Warszawa Liczba postów: 26241 22 stycznia 2019, 10:52 no nie, to ja mam kompletnie inną optykę :D takie spowiadanki z dnia to mi się kojarzą ze sztucznym podtrzymywaniem zainteresowania. To jak pytanie dziecka jak było w szkole. A dzieci też raczej tego nie lubią ;) Nalepszy kontakt pisany jest z ludźmi, których łączą wspólne tematy. To nie ma nic wspólnego za zainteresowaniem soba i uczuciami. Natomiast brak wspólnych tematów może się potem na brak zainteresowania i uczuć przełozyć, ale to nie ta kolejnośc.

Czesc. Chce Was prosic o radę, bo sama już nie wiem co myslec. Mam mętlik w głowie. Chodzi o pewnego faceta ( a co by innego ) Otoż znam go ze szkoły (Mijaliśmy się na korytarzach 3 lata

Zerwałaś z chłopakiem i spodziewałaś się, że będzie dobijał się do ciebie drzwiami i oknami, by tylko przekonać cię, żebyś wróciła. Tak się jednak nie stało – twój ex ani myśli się do ciebie odezwać. Teraz głowisz się, dlaczego facet milczy po jeśli rozstanie było twoją decyzją, typowa reakcja partnera, który się z nią nie zgadza, to desperacka próba zmiany twojego postanowienia. Faceci w takich sytuacjach wypisują i wydzwaniają, obdarowują prezentami, argumentują, szantażują, szukają sojuszników… Mówiąc krótko, sięgają po wszelkie możliwe sposoby, by przywrócić wszystko na swoje rozstanie było wynikiem decyzji twojego partnera… cóż, bardziej podejrzane byłoby, gdyby teraz usiłował podtrzymywać z tobą kontakt. Dlatego w dzisiejszym wpisie zajmiemy się wyłącznie tym pierwszym przypadkiem. Spróbujmy odpowiedzieć na pytanie, dlaczego facet nie odzywa się po rozstaniu, wbrew logice i opisałem 4 najbardziej prawdopodobne przyczyny takiego zachowania. Znajdziesz tu również porady, co zrobić, gdy facet po rozstaniu fakt ten cię niepokoi, być może chodzi ci po głowie, żeby do niego wrócić. Jeśli tak, na dobry początek zrób darmowy test, który uświadomi ci, jakie są twoje realne szanse na odzyskanie faceta. Zrobienie go zajmie ci chwilkę, a na koniec otrzymasz wynik wyrażony w procentach. Jakie są twoje realne szanse na odzyskanie?Spis treściDlaczego facet milczy po rozstaniu: 4 powody1. Spotyka się z kimś2. Zrezygnował ze związku3. Czuje się głęboko dotknięty4. Stosuje zasadę braku kontaktuFacet po rozstaniu milczy: co robić?Dlaczego facet milczy po rozstaniu: 4 powodyPrzejdźmy zatem do sedna i zastanówmy się, dlaczego facet milczy po rozstaniu, chociaż to ty go zostawiłaś. Zaczniemy od tych mniej optymistycznych scenariuszy, kończąc na tych dających większą też: Facet po rozstaniu: co myśli i jak się zachowuje1. Spotyka się z kimśNo dobrze, miejmy ten przykry moment za sobą… Mimo że to ty powiedziałaś finito waszemu związkowi, niewykluczone, że twój facet szybko znalazł pocieszenie w ramionach pierwsze, mógł stwierdzić, że to najlepszy sposób na odreagowanie po rozstaniu. Po drugie, jeśli od pewnego czasu się między wami nie układało, możliwe, że zdążył kogoś poznać, będąc jeszcze w związku z czy inaczej, jeśli myśli zaprząta mu aktualnie ktoś inny, nic dziwnego, że nie próbuje się z tobą kontaktować. Plus jest taki, że prawdopodobnie dość łatwo będzie ci wybadać (po znajomych, po mediach społecznościowych), czy się z kimś obecnie Zrezygnował ze związkuDruga przyczyna jest taka, że twój były po prostu się poddał. Być może twoja decyzja tylko utwierdziła go w przekonaniu, że nie dane wam jest być razem. A może zwyczajnie zaakceptował rozstanie i nie chce do tego jeśli mamy do czynienia z krótkimi, intensywnymi relacjami, niekoniecznie pojawia się chęć walki o związek. Facet może odreagować, trochę się posmucić, zagoić rany i zwyczajnie pójść że sam wahał się nad decyzją o zerwaniu. Kiedy podjęłaś go za niego, odetchnął z ulgą, że to nie on musi zadawać ci ból. A teraz czerpie radość z bycia Czuje się głęboko dotkniętyJedna z wersji przewiduje też, że twojemu byłemu honor nie pozwala się do ciebie odezwać. Czuje się głęboko dotknięty, zraniony tym, jak go potraktowałaś. Jest zły, smutny i nie chce ci wybaczyć. W jego oczach go upokorzyłaś i teraz próbuje sobie z tym chłopak może mieć po prostu taki charakter. Szczególnie, jeśli wcześniej zauważyłaś, że to typ, który często się obraża i nigdy nie wyciągnie pierwszy ręki na zgodę. Mógł uznać, że teraz, gdyby próbował kontaktować sobie z tobą, jeszcze bardziej by go to możliwe, że za pewien czas mu przejdzie. Najprawdopodobniej wtedy, gdy zaakceptuje rozstanie i sam stanie na nogi, a może nawet kogoś pozna. Wtedy nie będzie już czuł się jak porzucony Stosuje zasadę braku kontaktuA może prawda jest zupełnie inna? Może twój były dowiedział się, że błaganie ciebie o powrót i desperackie gesty nie przyniesie oczekiwanych rezultatów? Może właśnie wprowadził w życie dobrze przygotowany plan odzyskania?Istnieje szansa, że fakt, że facet po rozstaniu milczy, związany jest z pewną strategią. Mowa tu o zasadzie „zero kontaktu”. Polega ona na nieodzywaniu się do osoby, która z nami zerwała, po to, by zapanować nad dynamiką były w czasie braku kontaktu może liczyć na to, że zaczniesz za nim tęsknić, sama się odezwiesz lub chociaż będzie cię zżerała ciekawość, co u niego. Jednocześnie może starać się wprowadzać w swoim życiu zmiany, by zaskoczyć cię i po rozstaniu milczy: co robić?Wiesz już, dlaczego facet nie odzywa się po rozstaniu. Być może masz już swoją teorię na ten temat, a może jeszcze starasz się wybadać sytuację. W międzyczasie jednak zdałaś sobie sprawę, że ci go brakuje i chcesz odbudować z nim kontakt. Co robić?Oczywiście, możesz po prostu się do niego odezwać i zobaczyć, jak zareaguje. Jednak dużo skuteczniej będzie zastosować jedną z bardziej zaawansowanych, a przy tym przebiegłych technik. Wznowienie kontaktu to moment kluczowy dla dalszego rozwoju jeśli to ty zerwałaś, a więc teoretycznie jesteś na silniejszej pozycji, możesz potrzebować pomocy. Szczególnie, jeśli wiesz, że twój były spotyka się z inną albo robi wrażenie, jakby rozstanie było mu na pomocy możesz się spodziewać po poradniku „Klucz Do Odzyskania„. To doskonałe kompendium wiedzy o relacjach damsko-męskich w sytuacji rozstania. Jeśli zmieniłaś zdanie i chcesz go odzyskać, ten przewodnik poprowadzi cię krok po kroku przez wszystkie etapy. Kliknij poniżej, zapoznaj się z jego zawartością i skorzystaj z promocji na poradnik odzyskania, który pomógł już setkom czytelniczek! Kompletny Przewodnik Odzyskania Byłego Chłopaka lub Męża i Przejęcia Kontroli nad Własnym Życiem
Znaliście się dość krótko, nie było związku, facet nie chciał już się z Tobą spotykać. Oczywiście powinien napisać, że nie chce ale na to nic nie jesteś w stanie poradzić. Chcesz to pisz do niego, ale to i tak nic nie da, może Tobie na chwilę zrobi się lepiej
zapytał(a) o 09:53 Jak myślicie, dlaczego się nie odzywa? Poznałam na gg fajnego faceta. Jest miły, zależy mu na ocenach, uważa, że jest brzydki ( chociaż to wcale nie prawda), jest oprócz tego miły i w ogóle. Pisaliśmy ze sobą nawet o takich bardzo prywatnych i osobistych sprawach, takich bardziej rodzinnych. Można powiedzieć, że mi się zwierzał. Obiecał, że jak dam mu fotkę, to nie przestanie pisać, bo chce to nadal robić ( parę razy już mi to mówił). Dopowiem jeszcze, że dość szybko się obraża ( taka sytuacja, że się obraził, zdarzyła się tylko 1 raz). Jesteśmy w tym samym wieku i pisaliśmy ze sobą tydzień. W niedzielę dałam mu swoją fotkę, która ( napisał na gg) była trochę zepsuta, ale powiedział, że postara się z nią pokombinować. Wyszedł z gg i się nie pożegnał, ale zaraz potem zrobił to w smsie. Następnego dnia go nie było, więc napisałam do niego smsa, a on wyjaśnił, że ma zepsuty komp i odezwie się, jak będzie już naprawiony. Ja napisałam, że tęsknię, a on na to nic. Przedwczoraj zauważyłam, że był na nk, bo dodał w swojej galerii komentarz. Znowu do niego napisałam : ,,Cześć :) Jak tam komputer, bo zauważyłam, że byłeś na nk". Nic nie odpisał. To ja mu jeszcze parę smsow napisałam, dzwoniłam i nic! Nie wiem co się dzieje. To do niego nie pasuje, że chciałby mnie tylko ,,odhaczyć" lub nie pisze, bo mu się nie spodobałam ( obiecał, że nawet jeśli mu się nie będę podobać, to i tak będzie pisać). Sprawdziłam, czy ktoś o jego numerze gg jest na fotce i to był jakiś murzyn, który miał 24 lata!! A on dał mi przecież swoje nk i był na nim biały i miał 13 laty. Nie wiem już, co mam o tym myśleć. Jak myślicie- dlaczego się nie odzywa? Odpowiedzi fałszywy jakiś. ; // ja bym mu na gg napisala, albo na nk, ze mówił, że bedzie nadal pisal, ze jest falszywy, ze cie oszukal i ze sie na nim zawiodlas. jesli mu zalezy, to cos na to odpisze, jesli nie, to daj sobie z nim lepiej spokoj. ja tez niedawno poznalam jednego kolesia, ale na zapytaju, pisalismy razem i om mowil, ze moge mu o wszytskim opowiedziec, on mi cos napewno doradzi, a jak weszlam na gg, to bombardowal mnie swoimi problemami i nie dal dojsc do slowa. xdd tacy juz oni saa. ;P Paka714 odpowiedział(a) o 10:00 prawdopodobnie to jakiś naciągacz a zdj. ściągnął z neta nie wiem może z jest jakimś murzynem czy coś a zdj. chłopaka tak jak już pisałam z neta . Ale sama nie wiem bo jak murzyn umiałby pisać po polsku :/ dziwne to wszystko jest. Nie wiem może spróbuj do niego napisać że widzisz murzyna na tej fotce a na nk jest biały i że jak nie odpisze to ... nie wiem powiesz rodzicom?? nie no trochę głupie ale na pewno coś wymyślisz. I napisz mu że jest ci przykro że nie odpisuje i się nie odzywa. I że cię okłamuje i poproś ab ci to wszystko wyjaśnił. A jeśli nie odpisze to spróbuj o nim zapomnieć. życzę powodzenia :] tak się kończą znajomości przez neta! ciesz się że się z nim nie umówiłaś i daj sobie spokój nie pisz i miej go gdzieś po co masz się zadawać jak nie wiesz kto to ! no może on wziął i naprawdę mu się komputer i dodał na nk ten komentarz bo poszedł do kafejki internetowej, lub był u kolegi i ten kolega mu pozwolił na chwilę wejść na kompa swojego :PP na wyszukiwarce na gg jak wpiszę tam mój nr gg to jest jakiś Jarek z Olsztyna a ja jestem Weronika z Rabki xDD tyle i narcia ;*** Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Mojemu facetowi nie da się nic powiedzieć, bo się obraża. Nie można mu zwrócić uwagi o spóźnienie, bo już obrażanie, że jedzie z daleka, to można, Jak sobie coś zażartuję, to już Najlepsza odpowiedź blocked odpowiedział(a) o 16:15: nie warto, koleżanka jest zazdrosna i to bardzo, chce mieć ciebie tylko dla siebie, bo tylko ty się z nią kolegujesz. nie warto, ona sama zrozumie, że popełniła błąd, a pewnego dnia do ciebie przyjdzie się poprosić, że by było tak jak dawniej xd Odpowiedzi Ja też tak miałam dokładnie tak samo obrażała się doslownie o wszystko porozmawiaj z nią o tym,że to głupie,że ciagle się głucicie i wymyślcie,że gdy któraś z was się pokłoci musi przynieść czekoladę,dziecinne ale nam pomaga :D jeżeli sądzisz że chcesz się dalej przyjaznić to ok. Najlepiej pójdz do niej i powiedz że masz dość żę ciągle strzela fochy o takie gó .wna :D Raczej nie. Ona chce mieć ciebie tylko dla siebie, a nie tak funkcjonuje świat. Człowiek chce mieć wielu towarzyszy i ona powinna to rozumieć. blocked odpowiedział(a) o 16:16 Dziwna jej, że możesz rozmawiać z innymi ludźmi. To że ona kogoś nie lubi, to nie znaczy, że ty ich nie jesteś jej własnością. to zależy bo możecie sie przyajźnić długo i mogą jej hormony buzować, ale jeśli nie dawno sie znacie to znaczy że nie znasz jej dobrze. porozmawiaj z nią, powiedz znajomym że ją bardzo lubisz i że zrobisz dla niej wszystko i żeby gadoli o tym pomiędzy sobą klasie to może usłyszy . ratuj przyjaźń - jeśli naprawdę zrobisz dla niej wszystko , ale ustal pewne sprawy z tą dizewczyną. blocked odpowiedział(a) o 12:50 Mam IDENTYCZNĄ sytuację. Moja przyjaciółka obraża się wszystko, co jej nie będzie pasować. Kiedyś, gdy tak robiła, to zawsze starałam się z nią pogodzić, latałam za nią i prosiłam, żeby nie była zła. Jednak to rzadko coś dawało, a jej 'fochy' były co raz częstsze. No i w końcu powiedziałam sobie: "Pi*rdolę. Jak chce się obrażać to spoko, ja nie będę za nią latać." No i tak zrobiłam. Lekceważyłam jej naburmuszoną minę, i normalnie do niej mówiłam, jak odchodziła, to nie szłam za nią, i powiem Ci, że szybciej przestawała być zła, niż jak na nią naciskałam. Po prostu jeżeli jej zależy, to sama przyjdzie, a nie ty się będziesz użalać nad panią obrażalską. :v O to moja rada. Tak to już jest w przyjaźń i no ale postaw się na jej miejscu ty też czasem jesteś zazdrosna co nie ? Każdy jest taka już natura człowieka sama mam często taka sytuację z moją bff i powiem ci że też to denerwuje ale w końcu to moja bff kto się lubi ten się czubi zawsze za nią biegam i przepraszam gdy się coś takiego stanie A pewnego razu miałam [CENZURA] i sama przyszła się pogodzić. Jeśli jej na tobie zależy sama zrozumie swoje błędy najlepiej z nią porozmawiaj i nie zachowuj się jak ona bo ci tak zostanie. Tak jest zawsze, z wiekiem dorośnie i już przestanie się tak obrażać. narazie musisz to ignorować potem zrozumie błędy i wróci blocked odpowiedział(a) o 16:14 blocked odpowiedział(a) o 16:14 ja mam charakter tak jakby twoejej przyjaciolki XD mysle ze warto ratowac przyjazn , a pomoc ci za bardzo nie umiem , bo sama jestem `jak twoja przyjaciolka` ; D annalynn odpowiedział(a) o 16:14 jakie mi to znajomeratować możeszpogadaj z nią Uważasz, że ktoś się myli? lub

Żona nie odzywa się do mnie tygodniami. Nie byłoby w tym nic dziwnego (w małżeństwie bywają "ciche dni"), ale Ona potrafi nie odzywać się 3 - 4 tygodnie z błahego powodu: że nie

Najgorsze cechy charakteru mężczyzny spod znaku Lwa utrudniają mu stworzenie szczęśliwego związku. Z ich powodu czasem trudno jest z nim wytrzymać. Na początku relacji zawsze staramy się pokazać z jak najlepszej strony. Także mężczyzna spod znaku Lwa ukrywa swoje wady, by nie zniechęcić swojej potencjalnej partnerki. Dopiero zaczęliście się ze sobą spotykać i nie wiesz, czego powinnaś się spodziewać? Koniecznie przeczytaj ten także: Jak odzyskać zodiakalnego Lwa? Oto jedyny sposóbNajwiększe wady mężczyzny spod znaku LwaNie wszystkim może się podobać charakter zodiakalnego Lwa. Niektóre kobiety uważają, że to mężczyzna marzeń - cudowny partner, gorący kochanek i wspaniały ze znakami zodiaku związanymi z żywiołem Ognia - panie Baran i Strzelec - wiele by dały za to, żeby natknąć się w swoim życiu na jakiegoś przystojnego Lwa. Jednak przedstawicielki innych żywiołów mogłyby nie dać sobie z nim także: Jak podrywa Lew? Sprawdź, czy mu się podobasz! Najgorsze cechy charakteru zodiakalnego LwaPoznaj największe wady mężczyzny spod znaku Lwa i przekonaj się, na co powinnaś się przygotować w związku z nim:1. Jest zbyt pewny siebieMężczyzna spod znaku Lwa zawsze zwraca na siebie uwagę. Sama jego obecność potrafi onieśmielać. Ma wysokie poczucie własnej wartości i z tego powodu często sprawia wrażenie, jakby się popisywał. Jest odważny i nie boi się podejmować ryzyka. Dla niektórych kobiet to zaleta, jednak są też takie, które wolałyby związać się z kimś skromniejszym niż Łatwo się obrażaLew jest trochę przewrażliwiony na własnym punkcie. Nie wolno go krytykować i wytykać mu wad, bo poczuje się zaatakowany. Ten znak zodiaku nie lubi słuchać o tym, co jest z nim nie tak. Najczęściej bierze to bardzo osobiście i odbiera jako zaproszenie do kłótni. 3. Nikogo nie słuchaAstrologowie uważają, że Lew to drugi - zaraz Byku - najbardziej uparty znak zodiaku. Nawet jeśli głośno się do tego nie przyzna, w głębi duszy nie uznaje żadnych autorytetów i nie zamierza słuchać niczyich rad. Także w związku potrzebuje wiele czasu, zanim zacznie brać pod uwagę zdanie swojej partnerki. Na początku znajomości robi wszystko po swojemu i nie toleruje zwracania mu Jest przesadnym optymistąLew nie znosi, kiedy ktoś zrzędzi mu nad głową - a właśnie tak postrzega narzekanie. Ludzie, którzy się smucą i wymyślają sobie problemy, wywołują w nim irytację. Kategorycznie odmawia martwienia się czymkolwiek na zapas, nawet jeśli ktoś go przed czymś ostrzega. Ten znak zodiaku przez całe życie stara się unikać cierpienia, więc jeśli ktoś nie chce rozwiązywać problemów i woli się nad sobą użalać, przewraca oczami, po czym po prostu przestaje go słuchać. Kiedy w jego życiu dzieje się coś złego, może udawać, że wcale tego nie Nie przyznaje się do słabościNajczęstszym powodem nieporozumień zodiakalnego Lwa z partnerkami jest jego tendencja do ukrywania wszystkich negatywnych emocji. Musi naprawdę ufać swojej ukochanej, by powiedzieć jej, że coś go zabolało albo ma w sobie jakieś obawy. Lew nie potrafi też otwarcie poprosić o pomoc, bo jest na to zbyt dumny. Wiele kobiet uważa, że choć jest bardzo gadatliwy, w najważniejszych kwestiach zawsze milczy. Zobacz także: Horoskop partnerski dla Lwa. Z tymi 3 znakami stworzy najbardziej udany związekSzukasz miłości? Sprawdź, kto do ciebie pasuje: W którym kwartale wypada data twoich urodzin? styczeń - marzec kwiecień - czerwiec lipiec - wrzesień październik - grudzień .
  • s22t2os6xi.pages.dev/37
  • s22t2os6xi.pages.dev/127
  • s22t2os6xi.pages.dev/254
  • s22t2os6xi.pages.dev/189
  • s22t2os6xi.pages.dev/276
  • s22t2os6xi.pages.dev/176
  • s22t2os6xi.pages.dev/267
  • s22t2os6xi.pages.dev/340
  • s22t2os6xi.pages.dev/388
  • facet się obraża i się nie odzywa